Dobre miejsce na zaręczyny

Korzystając z pięknej słonecznej pogody Pani Fotograf wybrała się na wycieczkę (a właściwie powinnam powiedzieć Pan i Pani fotograf wybrali się na wycieczkę, bo byłam tam razem z moim mężem 🙂 , który zresztą towarzyszy mi także podczas robienia zdjęć i kręcenia filmów). I właśnie o tej wycieczce chcę Wam powiedzieć słów kilka, bo był to rejon Polski, w którym pierwszy raz byłam i wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

Pani Fotograf podróżuje

A zatem pewnego poranka, zrobiliśmy kanapki i kawę w termos do samochodu i ruszyliśmy w stronę Jury Krakowsko – Częstochowskiej.

Pierwszy przystanek mieliśmy w Olsztynie, niewielkim miasteczku położonym około 14 km od Częstochowy, nad którym górują ruiny zamku. Z zamku zachowały się jedynie dwie wieże i fragment murów, ale i tak warto na jego teren wejść, gdyż rozpościera się z niego ładny widok na Olsztyn oraz okoliczne pola i lasy. Kolejnym przystankiem na terenie Olsztyna była  góra, zwana Małym Giewontem, który od Tatrzańskiego oryginału jest rzeczywiście dużo mniejszy, ale ma to swoje dobre strony – po około 15-20 minutach jest się na szczycie więc zmęczyć się wielogodzinną wspinaczką się nie da :).

Około 30 km od Olsztyna znajdują się kolejne 2 zamki, które jeśli będziecie w okolicy musicie odwiedzić – Mirów i Bobolice. O ile sam zamek Mirów jest w ruinie (chyba jeszcze większej niż zamek w Olsztynie) to zamek Bobolice jest odrestaurowany, można do niego wejść i za 10 zł  go zwiedzić w środku, a za około 250zł można wynająć w nim pokój i przenocować (w zamku znajduje się hotel). Ale najfajniejszą atrakcją nie są same budowle tylko droga jaka łączy te oddalone od siebie o jakieś 2 km zamki, która wiedzie przez garb zwany Grzędą Mirowską. Widoki są naprawdę przepiękne więc nie warto tego odcinka pokonywać drogą asfaltową.

zamek mirów i bobolice fotografia

Dobre miejsce na zaręczyny? moim zdaniem -> Jura Krakowsko Częstochowska

Moim zdaniem malownicze zakątki Jury Krakowsko-Częstochowskiej nadają się nie tylko na zwykłą wycieczkę, to także dobry pomysł na plenery fotograficzne, a nawet całkiem fajne miejsce na zaręczyny. Polecam Wam tę część Polski gorąco.

Zobacz jakie zdjęcia ślubne zrobiłam moim klientom na Jurze: zdjęcia ślubne przy zamku w Olsztynie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *