Witajcie! Korzystając w wolnego przedpołudnia zabrałam się za porządki na swoich dyskach. Przeglądałam, usuwałam niepotrzebne pliki, wspominałam różne projekty fotograficzne i filmowe jakie mieliśmy okazję w zeszłym roku realizować. I tak trafiłam na sporo rzeczy, których nie zdarzyłam dokończyć ze względu na brak czasu. Oczywiście mówię o pomysłach/zdjęciach i filmach nie związanych z pracą dla naszych klientów. Nie myślcie sobie, że zalegam z oddaniem zdjęć czy filmów ślubnych bo o tym zapomniałam – co to to nie! 🙂 Nasi klienci są dla nas najważniejsi więc zdjęcia i filmy dla niech są realizowane w pierwszej kolejności, wszelkie moje inne pomysły realizuję jak wygospodaruję chwilkę wolnego.
Zatem trafiłam na kilka folderów z niezmontowanymi filmami kulinarnymi oraz folder z nagranymi materiałami do filmów pokazujących np. gotowe albumy i wydruki zdjęć. Nagrałam tego sporo podczas zeszłego sezonu ślubnego, żeby nasi przyszli klienci mogli zobaczyć jak wyglądają efekty finalne naszej pracy. Często nie mamy możliwości spotkać się z parami dla których robimy zdjęcia lub film osobiście przed ślubem. Realizujemy fotoreportaże ślubne oraz plenery fotograficzne na terenie całej Polski więc ze względu na znaczne odległości, kontakt z klientami utrzymujemy za pośrednictwem Internetu oraz telefonu. Pomyślałam więc, że cykl filmów o tym jak wygląda praca fotografa ślubnego oraz jak wyglądają gotowe albumy ślubne będą dla naszych klientów przydatne i ułatwią nam komunikację.
Dziś rano udało mi się zmontować filmik, w którym możecie zobaczyć album zawierający zdjęcia ślubne Sylwii i Mariana. Album, który widzicie zawiera 40 czarnych stron. Sylwia i Marian wybrali 20 zdjęć, które chcieli umieścić w albumie. Do zdjęć wybranych przez nich ja dobrałam pozostałe tak aby wszystkie zdjęcia do siebie ładnie pasowały. Wbrew pozorom jest to zajęcie wymagające sporo czasu. Dla mnie bardzo ważne jest aby zdjęcia w albumie były spójne i ładnie się prezentowały i mam już spore doświadczenie i wiem jak połączyć ze sobą zdjęcia w albumie. Więc myślę, że takie rozwiązanie, w którym para młoda wybiera część zdjęć do albumu ślubnego, a ja wybieram pozostałe jest najlepsze i sprawia że produkt finalny prezentuje się pięknie.
Zobaczcie na filmie – jak wyglądał gotowy album ślubny – na końcu filmu widać też jak wyglądał pendrive ze zdjęciami ślubnymi w zestawie do tego albumu
Poza tym przygotowywanie albumów jest świetną zabawą i stanowi dla mnie chwilę relaksu, dlatego w ogóle nie zawracam sobie głowy powstałym podczas wklejania zdjęć do albumów ślubnych bałaganem 🙂 .Poniższe zdjęcia przedstawiają mały fragment pokoju w którym pracowałam, ale uwierzcie mi cały pokój nie należy wtedy do najporządniejszych.
- Oczywiście do przygotowanych albumów dołączamy pendrive w zaprojektowanych przez nas opakowaniu.
- Pendrive zawiera zdjęcia ślubne w postaci plików jpg.
- Staramy się aby okładka albumu ślubnego oraz opakowanie na pendrive pasowały do siebie i stanowiły spójny zestaw zawierający ślubne wspomnienia.
Aha reportaż ślubny Sylwii i Mariana możecie znaleźć tutaj: Fotografia ślubna Jędzrzejów