Jakiś czas temu na blogu: aafoto.pl znalazłam taki oto wykres, który ilustruje przeciętne myślenie ludzi, którzy fotografami nie są na temat tego zawodu. Imprezy, wycieczki, pstrykanie zdjęć – rzeczywiście tak postrzega pracę fotografa większość ludzi, którzy nie są w żaden sposób związani z branżą fotograficzną. Ale niestety z własnego doświadczenia wiemy, że tak cudownie nie jest.
Tak na prawdę prowadzenie własnej firmy, która świadczy usługi fotograficzne związane jest z szeregiem różnych działań i obowiązków jakie trzeba codziennie wykonywać. I zdecydowanie bliższy prawdzie jest drugi wykres.
To jaki mają pogląd na prowadzenie firmy fotograficznej przeciętni ludzie to jeszcze nic w porównaniu z tym jakie zdanie na temat naszej firmy, naszej pracy ma mój teściu. Uważa on, że generalnie specjalnie się nie przemęczamy bo właściwie to 50% czasu pracy poświęcamy na siedzenie przed komputerem w bliżej nieokreślonym celu związanym z nicnierobieniem, a pozostałe 50% czasu spędzamy po prost na nic nierobieniu.
Poniższy wykres ilustruje owy sposób myślenia mojego teścia i jest on zestawiony z moim punktem widzenia na temat pracy fotografa.
Zatem jak wygląd mój przeciętny dzień pracy? Ile czasu zajmują mi poszczególne czynności?
Wykres podzieliłam na 3 bardzo ogólne części:
– działania marketingowe związane w jakiś sposób z pozyskiwaniem klientów
-działania związane z obsługą klientów
– oraz papierkową robotę.
Udział poszczególnych części w codziennej pracy jest różny w zależności od tego czy w danym miesiącu mamy więcej czy mniej klientów. Ale w żadnym razie ani jeden procent naszych działań nie polega na nic nierobieniu 🙂 . Swoją drogą czasami bardzo nad tym ubolewam 🙂 .
W moim przypadku działania marketingowe i prace związane z pozyskiwaniem klientów zajmują sporo czasu, ponieważ nie ma co ukrywać klienci mi z nieba nie spadają. Cały czas musimy pracować nad tym aby w kolejnych miesiącach mieć dla kogo świadczyć usługi.
Do obsługi klientów należą między innymi: negocjowanie i przygotowywanie umów, realizacja sesji zdjęciowych w tym robienie zdjęć, obróbka zdjęć, przygotowywanie wydruków, albumów i oprawy gotowych fotografii.
Papierkowa robota – to część z reguły najmniej przyjemna ale konieczna i nieodzowna podczas prowadzenia działalności gospodarczej. Jest istotna jeśli ktoś, tak jak my realizuje projekty unijne i uczestniczy w przetargach, bo z tym związanych jest najwięcej „papierologii”.
Do tego dochodzi zarządzanie budżetem firmy, nadzór nad księgowością, raz na jakiś czas bieganie po różnego rodzaju urzędach i instytucjach, różnego rodzaju szkolenia i nieustanna nauka radzenia sobie w nowych nieprzewidzianych sytuacjach.
Zatem niestety mój drogi teściu po raz kolejny wyciągasz wnioski na podstawie tego co widzą Twoje oczy, a Twoje oczy widzą naprawdę niewiele.