Romantyczna mini sesja zdjęciowa po 8 latach małżeństwa

W niedzielę wybrałam się z moim mężem na spacer do parku. Postanowiłam zabrać ze sobą aparat. Naprawdę bardzo rzadko zabieram swój sprzęt fotograficzny w plener tylko i wyłącznie dla czystej przyjemności i po to żeby zrobić sobie kilka zdjęć. Przyczyna jest bardzo prosta, po prostu nie chce mi się taszczyć ciężkiego aparatu ze sobą. Kilka dobrych lat temu (jeszcze na długo przed tym zanim zaczęłam robić zdjęcia ślubne) marzyłam o tym żeby mieć dobry, profesjonalny aparat. Myślałam, że będę go zabierać ze sobą na wszelkie mniejsze i większe podróże i będę robić mnóstwo pięknych zdjęć na pamiątkę tylko dla siebie. W końcu moje marzenie się spełniło, kupiłam aparat plus mnóstwo różnych dodatkowych rzeczy niezbędnych do tego aby móc robić coraz lepsze zdjęcia, jednak ochota na zabierania tego profesjonalnego sprzętu wszędzie ze sobą bardzo szybko mi minęła. Moje aparaty są naprawdę ciężkie i noszenie ich ze sobą przez cały dzień jest niewygodne i męczące. Więc ograniczam się do zabierania sprzętu na umówione z klientami sesje zdjęciowe, no i od czasu do czasu na zdjęcia próbne, gdy chcę sobie przetestować przed sesją zdjęciową, to czego się nauczyłam lub zrobić zdjęcia próbne w jakimś nowym miejscu. Jednak bardzo rzadko zabieram aparat ze sobą na dwór tak po prostu dla zabawy. Właściwie codziennie robię zdjęcia dla zabawy i czystej przyjemności, ale robię je w domu, najczęściej w swojej kuchni na potrzeby prowadzonego bloga kulinarnego (zapraszam do odwiedzin jeśli jeszcze tam nie zaglądaliście tu), ale żeby zrobić zdjęcia na dworze… to musi być naprawdę jakaś wielka okazja i wielkie święto 🙂 .

pani fotograf mini sesja zdjęciowa

Nie lubię nosić przy sobie ciężkich rzeczy, w ogóle nie lubię mieć przy sobie podczas spaceru żadnych dodatkowych przedmiotów. Często gdy idę na spacer nie mam przy sobie telefonu, portfela, bo uważam, że każdy przedmiot, który trzeba przy sobie nosić, pilnować go i dbać o to żeby go nie zgubić nie pozwala na cieszenie się samym spacerem. Ale jakoś tak ostatniej niedzieli maiłam ochotę porobić sobie zdjęcia dla czystej przyjemności dla siebie, w sumie nie było jakiejś wielkiej okazji i nie było też żadnego święta, po prostu była całkiem ładna jak na koniec stycznia pogoda. Więc proszę oto kilka zdjęć ze spaceru 🙂 .

spacer po lecie zdjęciaspacer po parkuplener nad rzekąpani fotograf Głogow2zimowy spacerbudka dla ptakówzdjęcia ze spacerupani fotograf agnieszka

Podczas spaceru naszła mnie ochota na zrobienie sobie kilku zdjęć razem z moim mężem. Wiadomo, „szewc bez butów chodzi”, robimy mnóstwo zdjęć dla innych par, najczęściej takich które biorą lub planują swój ślub, a sami wspólnych zdjęć mamy bardzo mało. Nie wspomnę już o jakiś ładnych romantycznych ujęciach, tego typu zdjęcia robiliśmy ostatni raz 8 lat tamu podczas swojego ślubu. Dacie wiarę, że jesteśmy małżeństwem już 8 lat! Normalnie doznałam ogromnego szoku jak sprawdziłam datę ślubu wygrawerowaną na obrączce! Naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że tyle lat jesteśmy po ślubie. No więc chyba nadszedł czas na to żeby zrobić sobie jakieś ładne romantyczne ujęcie :). Wspólne zdjęcia wykonaliśmy sobie sami z pomocą pnia drzewa, na którym ustawiliśmy aparat i funkcji samowyzwalacza, wyszło całkiem fajnie i w moim stylu więc jestem w pełni zadowolona z tej romantycznej mini sesji zdjęciowej 🙂 .

romantyczny mini plenerfotografia Głogówzimowy plener w parkuspacer po parku zdjęciamuszelka ślimakamuszle ślimakówPani Fotograf plener głogów

Poza kilkoma wspólnymi zdjęciami z moim mężem mam też 2 postanowienia noworoczne (tak wiem nowy rok był miesiąc temu :), ale zawsze robię na odwrót i nie lubię mieć postanowień wtedy kiedy wszyscy je mają 🙂 ). Więc:

  1. Będę częściej zabierała aparat ze sobą na różne przechadzki i wycieczki, przestanę narzekać, że jest za ciężki 🙂
  2. Sprawię sobie jakiś leciutki aparacik, który potrafi robić ładne zdjęcie, jest poręczny, bardziej praktyczny i zmieści mi się do mojej torebki 🙂

Tak, nie chcę schudnąć, nie chcę przestać palić (bo i tak nie palę 🙂 i nie mam innych standardowych postanowień noworocznych, po prostu chcę częściej robić to co lubię, a jedną z rzeczy które bardzo lubię jest robienie zdjęć 😛 .

pani fotograf zdjęciafotografia GłogówAgnieszka Szczechowiak-Szenptasie gniazda7bluszczlas10plener zdjęciowy w Głogowie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *