Dziś kilka zdjęć z pleneru ślubnego, jaki wykonaliśmy wczoraj niedaleko Bełchatowa, korzystając z niespełna półtora godzinnej przerwy między burzami. Czy ja się w tym roku doczekam sesji plenerowej, która przebiegnie spokojnie, bez paniki i stresu, że zaraz zacznie lać? Mam nadzieję, że niebawem pogoda się poprawi bo nie chcę więcej naszych klientów narażać na przemoczone buty 🙂 .
Może mi ktoś zarzuci brak kreatywności bo powtarzam motyw wieszania kawałka materiału w lesie między drzewami już chyba trzeci raz. Ale co z tego! Mi ten pomysł się naprawdę bardzo podoba i co ważniejsze moim klientom także. Ostatnio w Ikei zrobiłam spory zapas tkanin wszelakich, więc będę wałkować ten temat jeszcze na setki różnych sposobów . Lubię wykorzystywać podczas sesji zdjęciowych sprawdzone sposoby na fajne zdjęcia i dodawać to tego co już przetestowałam nowe pomysły. Bo tak naprawdę choć motyw plenerowej sesji zdjęciowej jest podobny to tak naprawdę każda sesja jest inna 🙂
Piknikowe zdjęcia ślubne Bełchatów
Fotograficzny plener ślubny w terenie 🙂 Bełchatów
Czarno białe zdjęcia ślubne – realizacja: „Pani Fotograf”