Ulę i Rafała już znacie – część z ich zdjęć z pleneru ślubnego prezentowałam już na blogu: plener ślubny Gorlice . Teraz pokażę Wam kilka zdjęć pojazdu ślubnego, gdyż dla mnie był to widok niecodzienny, właściwie to pierwszy raz miałam okazję uwieczniać na zdjęciach ślub, gdzie para młoda jechała do kościoła bryczką zaprzęgniętą w żywe, a nie mechaniczne konie :). Jeśli podoba Wam się ten pomysł i na swój ślub pragniecie pojechać w ten sam sposób pamiętajcie tylko, że taki zaprzęg jedzie nieco wolniej niż tradycyjny samochód. Nie zapomnijcie więc uwzględnić tego faktu w harmonogramie ślubu i wyjedźcie do kościoła odpowiednio wcześnie 🙂 .