Cześć! W zeszłym tygodniu intensywnie pracowałam nad albumami dla kilku par, które na przełomie lipca i sierpnia brały ślub. Kilka wieczorów poświęciłam na wklejanie zdjęć między innymi do albumów dla Klaudii i Błażeja. Gotowe zdjęcia, wszystkie wydruki i albumy zostały już przeze mnie zapakowane i wysłane. Więc część par może cieszyć się swoimi zdjęciami (pozostałe pary dla których mogliśmy pracować i które jeszcze nie otrzymały swoich zdjęć muszą się uzbroić w cierpliwość – praca nad ich zdjęciami wre 🙂 ). Dziś chciałam Wam pokazać także kilka zdjęć z pleneru ślubnego Klaudii i Błażeja.
Jak wygląda gotowy album Klaudii i Błażej możecie zobaczyć także na filmie poniżej
Plener ślubny – na hamaku 🙂
Jako motyw przewodni tego pleneru, który odbył się nieopodal Głogowa, wybraliśmy hamak. Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem wykorzystania hamaka podczas jakiejś sesji plenerowej i w końcu mi się udało zrealizować ten pomysł. Powiem Wam, że ta sesja zdjęciowa z hamakiem była sporym wyzwaniem. Bo w brew pozorom znalezienie 2 idealnych drzew w lesie, które są oddalone od siebie o idealną odległość nie było w cale takie łatwe. Dodatkowo podczas wiązania hamaka do drzew trzeba było wykazać się wiedzą specjalistyczną z zakresu wiązania węzłów. Hamak musiał być przywiązany do drzewa w sposób bezpieczny, ta żeby nasza para nie spadła z hamaka i nie doznała żadnego uszczerbku na zdrowiu. Plener odbył się na kilka dni przed wylotem Klaudii i Błażeja w podróż poślubną więc żadne kontuzje i uszczerbki na zdrowiu nie wchodziły w grę 🙂 . Dlatego sami wcześniej testowaliśmy ten specjalistyczny gadżet do zdjęć, żeby naszym klientom nie stała się krzywda 🙂 . Sama byłam zaskoczona, że niby prosty plener wymagał kilkudniowego przygotowania, testowania i sprawdzania. Jednak warto było na to poświęcić trochę czasu – bo ostatecznie zdjęcia wyszły świetnie.